wpisy na blogu

po wielkich bólach wybraliśmy drzwi zewnętrzne. Marzyły mi sie drzwi CAL ale cena juz nie na nasza obecną kieszeń, więc zrobimy podróbkę u pobliskiego stolarza-czy moze lepiej przedstawiciela pobliskiego producenta drzwi drewnianych

efekt koncowy ma byc taki jak poniżej, kolor ma być zblożony do okien czyli whinczester.. zobaczymy za 4-6 tygodni, bo tyle trzeba czekac..

drzwi typowa klasyka bez udziwnien i zbednych frezów, przyciemniana szybka na całej długości i na srodku zawiśnie jeszcze kołatka :)

teraz jeszcze tylko zewnętrzne drzwi do kotłowni, chyba stalowe i chyba w kolorze grafit, antracyt, ciagle sie zastanawiam, ale jak mam wprowadzac jakis kolejny odcien brazu, a tych juz na pewno nie dopasuje do whinczestera to chyba lepiej jak beda do koloru dachówki

innych nowości nie ma, podłoga i tynki schna, z koncem wrzesnia -poczatkiem pazdziernika wchodzi ekipa od ocieplania welna/ karton gipsow, no i ostatni etap ogrzewania czyli instalacja pieca i z naszego komina pojdzie pierwszy dymek :)