niedzielnie :)
zaniedbałam ostatnio wpisy, ale i nic takiego się nie działo na budowie, dzisiaj leje ale my juz się mamy gdzie schować przed deszczem ;) to widok z tarasu
no i możemy już też zamknąć nasz dobytek, drzwi drewniane firmy Cal za niemal 5 tysiaków;) prawda że fajne? nie moglismy sie tylko zdecydować co do koloru, ale w końcu wybraliśmy przybrudzony biały, zamki oczywiście atestowane, no i wizjer też jest, a jakże
murarze stawiają ścianki w środku, a ja juz myśle o pierwszych przeróbkach, tu jednak wydłużymy tą ściankę i finalnie obłożymy cegłą :) dzisiaj zrodziło mi się kilka różnych fajnych koncepcji :)
.......brakuje mi jeszcze tylko szklanej kuli i czarnego kota :)