minął rok zmagań budowlanych..
poranne przymrozki .. niestety zima.. dzisiaj rano pod blokiem +3, na działce -3, widok cudny ale czemu tak zimnoooooooo?
moi drodzy, prawie dokladnie rok temu zaczelismy nasza budowe, hmm czy to az rok czy tylko rok? nie wiem, na pewno kupa emocji, stresu ale tez satysfakcji widziec jak rośnie coś naszego, moze nie zawsze do końca tak jak miało byc, ale czy to takie ważne? :) wazne ze nasze a dla mnie teraz ważne że już bliżej niż dalej :)
a z nowości, mamy drzwi do kotłowni, monter do mnie mówi " se pani takie brzydkie szare drzwi wziela.." ale mi sie nawet podobaja i pasują do dachówki
mamy tez 2,5 tony żarełka dla naszego smoczyska ;)
i nasz wysoki salon zaczyna nabierać kształtów, tylko gdzie ja znajde taki duzy zwisający żyrandol? chyba zacznę odpowiedzać stare kościoły ;)